Ucieczka z miejsca kolizji - konsekwencje
Dodał: Milena Data: 2017-12-14 16:37:22 (czytane: 16916)
Po pierwsze , zgłośmy sprawę na Policję
Jeśli padliśmy ofiarą kolizji lub ktoś zarysował nam pojazd, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia, to powinniśmy natychmiast zgłosić sprawę organom ścigania. Kiedy do zdarzenia doszło na parkingu przy bloku warto zapytać sąsiadów czy czegoś nie widzieli lub sprawdzić monitoring osiedlowy czy nie obejmuje on miejsca zdarzenia. Wszystko to powinno pomóc w zidentyfikowaniu i odnalezieniu sprawcy. Policjanci przybyli na miejsce odpowiednio zabezpieczą ślady, sporządzą dokumentację ze zdarzenia, w której utrwalony zostanie także stan poszkodowanego samochodu oraz cała sytuacja pokolizyjna.
Pamiętajmy będąc świadkiem zdarzenia drogowego, aby zapisać numer rejestracyjny oraz markę pojazdu, którym porusza się sprawca. Dzięki tym danym policja w łatwy sposób może odnaleźć właściciela pojazdu, a w tym wykryć sprawcę zdarzenia drogowego.
Jakie sankcje czekają na uciekiniera?
Jeżeli sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, to możemy wnioskować, że miał ku temu poważne powody. Nie posiadał np. ważnych uprawnień do kierowania pojazdami, znajdował się pod wpływem środków odurzających lub w stanie nietrzeźwości, nie dysponował aktualną polisą ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, czy tez chce uniknąć ponoszenia kosztów za naprawę pojazdu poszkodowanego. Takim działaniem, w przypadku jego zidentyfikowania, ściąga na siebie poważne konsekwencje karne. Sprawcy kolizji, który zbiegł z miejsca zdarzenia i został zidentyfikowany zagraża nie tylko mandat i punkty karne (mandat do 500 złotych, a także 6 punktów karnych) lub wniosek do Sądu Rejonowego, ale również konsekwencje dla kierowcy w zakresie odpowiedzialności cywilnej. Zgodnie z przepisami, sprawcom, którzy zbiegli z miejsca zdarzenia nie przysługuje ochrona OC. Oznacza to, że zakład ubezpieczeń, wypełniając zobowiązanie wynikające z zawartej umowy ubezpieczenia OC wypłaci wprawdzie osobie poszkodowanej odszkodowanie, jednak będzie mu przysługiwało żądanie od sprawcy szkody zwrotu tego odszkodowania - jest to tzw. roszczenie zwrotne (regres). Należy także podkreślić, że w takim przypadku sprawca ryzykuje również utratę posiadanych zniżek u ubezpieczyciela za bezszkodową jazdę.
Zarówno przy najdrobniejszych kolizjach i stłuczkach, jak i poważnych wypadkach nie należy wpadać w panikę i uciekać z miejsca zdarzenia. Nie przynosi to żadnych pozytywnych efektów, a może zrodzić szereg konsekwencji cywilnych i karnych, z których skali kierowcy rzadko zdają sobie sprawę bezpośrednio po zdarzeniu.
Opr. E.F z WRD KWP Kielce
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 54.163.200.109
Krzysztof (2018-04-18 14:02:07)
Witam,współpracuję z firmą odszkodowawczą Helpfind i temat odszkodowań z mojego punktu widzenia jest po prostu przeogromny!! Odnośnie stłuczek parkingowych to realnie rzecz biorąc rzadko kiedy jest szansa na ustalenie sprawcy. Użytkując samochód w wielkich miastach, warto zakupić polisę AC, która pokryje m.in. szkody parkingowe. W razie pytań zapraszam do kontaktu pod numerem tel. 616 350 050.Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof.