Sponsor wziął się za boisko

Muszla koncertowa w stylu japońskim, system zraszający z prawdziwego zdarzenia, ubikacje i ogrodzony parking przy boisku – tak będzie za niedługo wyglądać stadion w Krasocinie.
Będzie to drugi obiekt sportowy w gminie (po Bukowie), który jest nawadniany. Już powstał parking na kilkadziesiąt samochodów, który jest ogrodzony płotem betonowym i siatką. Obecnie trwają roboty ziemne polegające na przygotowaniu płyty boiska pod zasiew trawy. Niektórych może zdziwić system wykopanych kanałów, którymi naszpikowane jest boisko. To nic innego jak system zraszania murawy.

Ale to jeszcze nic. Najciekawsza jest budowla, która powstaje przy boisku, czyli muszla koncertowa w stylu japońskim. Skąd się wziął taki pomysł?
– To projekt pana Ludwika Olczyka. Postanowił on wybudować taką muszlę, jakiej nie ma nikt. Na jej wykonanie dał materiał ze swojego tartaku – opowiada Józef Siwek, wójt gminy Krasocin.
Plac boiska będzie oświetlony. Niebawem powstaną sanitariaty w budynku gospodarczym. Bramki przesunięte zostaną w stronę lasu. Dzięki temu zrobi się miejsce na ławki dla widowni i na wybudowanie obok mniejszego boiska.
Wójt gminy Krasocin zapewnia, że wszystko będzie gotowe jeszcze w październiku.

Rafał BANASZEK