Ależ to był dzień! Przywozimy worek medali z Suchedniowa!

W turnieju, który odbył się w Suchedniowie uczestniczyło niemal 200 zawodników. Naszą sekcję reprezentowało pięciu wojowników i każdy z nich przywiózł medal!

Na turniej sensei Marek Prasek zabrał Huberta Oryniaka, Bartka i Daniela Nowaków, Igora Boduszka i Igora Schevchenko.

Chłopaki spisali się fantastycznie! Dla Igora Boduszka  to debiut w kumite i trzeba przyznać, że pokazał wielkie serducho do walki. Zajął trzecie miejsce o mały włos przegrywając walkę o finał.

Brąz również dla Daniela Nowaka , który świetnie wystartował w pierwszej walce kończąc ją z dużą przewagą. Walkę o finał przegrał jednak pechowo przez wazari i mimo, że do końca walki bardzo się starał, straty nie udało się odrobić. Ostatecznie zajął trzecie miejsce.

Bartek zaprezentował się doskonale - pewnie przechodził kolejnych przeciwników, by w walce finałowej sięgnąć po złoto. Walczył dojrzale i pokazał wielki potencjał.

Hubert Oryniak nie wrócił jeszcze do szczytowej formy po ostatniej chorobie, ale nie przeszkodziło mu to w wygraniu turnieju. Z walki na walkę rozkręcał się nie pozostawiając żadnych wątpliwości kto jest dziś najlepszy. Dla Huberta również złoto!

Debiut - ale nie na macie, a w ogóle w kyokushin zaliczył nasz nowy kolega - Igor Schevchenko, który wykazał się ogromną determinacją i wolą walki. Igor w swoim kraju trenował teakwondo.

Tutaj pierwszy raz zmierzył się z rywalami w formule kyokushin, co początkowo sprawiało mu pewne problemy. Igor jest jednak wojownikiem - cenne wskazówki sensei Praska wziął sobie do serca i w wielkim stylu wygrał swój finał przez ippon!. Dla Igora również złoto.

Wielkie gratulacje dla trenera i zawodników. Chłopaki - zrobiliście coś wielkiego! Trzymajcie tak dalej. Szacunek! OSU!