Koncert Hanny Banaszak w Pińczowie

W piątkowy wieczór, w pińczowskiej Synagodze mieliśmy okazję usłyszeć Hannę Banaszak. Wokalistka na scenie wystąpiła wraz z: Jackiem Szwają, Zbigniewem Wrombel, Andrzejem Mazurek, Krzysztofem Przybyłowiczem, Piotrem Kałużny, Leszkiem Ranz, Agnieszką Płuciennik oraz Jakubem Persona.

 

Artystka w podziękowaniu za rewelacyjny występ otrzymała gromkie brawa. Na zakończenie koncertu wszyscy  wspólnie zaśpiewali jej utwór pn. "W moim magicznym domu".

Wzorem lat ubiegłych, koncert można było oglądać na telebimie, zawieszonym przed pińczowską Synagogą, która jest jednym z najstarszych zabytków kultury żydowskiej w Polsce. Synagoga wzniesiona została na przełomie XVI i XVII w., w stylu renesansowym.

/fot. Lilka/

Hanna Banaszak swoją drogę artystyczną rozpoczęła pod koniec lat 70. Często podkreśla, że w pracy interesuje ją różnorodność i wiarygodność każdej kolejnej odsłony. Już na samym początku zainteresowali się nią współcześni poeci i kompozytorzy. Byli wśród nich: Jerzy Wasowski, Wojciech Młynarski, Andrzej Trzaskowski, Jonasz Kofta, Jeremi Przybora, czy też Jerzy Duduś Matuszkiewicz. Nadal współpracuje z czołówką polskich twórców.

Ma również zainteresowania pozamuzyczne. Tomik wierszy, który wydała, jest zachwytem nad brzmieniem nazw polskich miasteczek, których zabawne znaczenia postanowiła ubrać w treści. Wystawa fotografii którą od kilku lat prezentuje w Polsce, jest opowieścią o podróży, która wypełnia większość jej życia. Całość jest zainscenizowana i opatrzona mało znaną muzyką z jej repertuaru.

W 2013 roku od Polskiego Radia otrzymała prestiżową nagrodę za dotychczasowy dorobek – tzw. Honorowy Złoty Mikrofon, a w roku 2014 z rąk Prezydenta RP – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.